Najlepsze wpisy
Szczeciński OTOZ opisał całą sytuację na Facebooku
"Każda nasza interwencja wiąże się z negatywnymi emocjami, jednak treść tego zgłoszenia nas zszokowała" - napisano.
Pracownicy OTOZ pojechali na miejsce zgłoszenia. Spotkali tam małego psa w typie pekińczyka. Gucio przecierał oko jedną łapą.
Babcia chłopca tłumaczyła, że miała to być kara za pogryzienie butów. Kobieta zrzekła się opieki nad zwierzęciem.
Akcja, która dosłownie "zalała” social media przyniosła 220 mln dolarów na całym świecie. Dzięki funduszom naukowcy dokonali przełomu w badaniach nad stwardnieniem zanikowym bocznym.
Teraz za kradzieże oraz jazdę autem mimo orzeczonego zakazu może mu grozić do pięciu lat pozbawienia wolności.