Najlepsze wpisy

11-letni chłopiec sam przebył ponad 1300 kilometrów, by uciec przed wojną. Na ręce miał zapisany numer telefonu

czytaj dalej
11-letni ukraiński chłopiec przebył samotnie 1000-kilometrową trasę z Zaporoża w Ukrainie do Słowacji. W podróż wysłała go matka, Julia Wołodymyriwna Pisecka, ponieważ bała się o życie syna. Oboje mieszkali w pobliżu elektrowni atomowej w Zaporożu, którą ostrzelały rosyjskie wojska. Matka 11-latka nie mogła uciekać razem z synem, ponieważ musi opiekować się chorą babcią chłopca. Słowackie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podało, że chłopiec przekroczył granicę, mając jedynie ze sobą reklamówkę, paszport oraz numer telefonu zapisany na ręce.
Celnicy, którzy spotkali na granicy 11-latka, bez zastanowienia pomogli mu dostać się w bezpieczne miejsce. Po słowackiej stronie zaopiekowali się nim wolontariusze. Trafił tymczasowo do punktu przyjmowania uchodźców z Ukrainy. Udało się połączyć go z jego rodziną, która mieszka w stolicy Słowacji, Bratysławie. Matka 11-latka nagrała wideo, które udostępniła słowacka policja. Podziękowała w nim celnikom, policji oraz wszystkim wolontariuszom na Słowacji, którzy zaopiekowali się jej synem.
Celnicy, którzy spotkali na granicy 11-latka, bez zastanowienia pomogli mu dostać się w bezpieczne miejsce. Po słowackiej stronie zaopiekowali się nim wolontariusze. Trafił tymczasowo do punktu przyjmowania uchodźców z Ukrainy. Udało się połączyć go z jego rodziną, która mieszka w stolicy Słowacji, Bratysławie. Matka 11-latka nagrała wideo, które udostępniła słowacka policja. Podziękowała w nim celnikom, policji oraz wszystkim wolontariuszom na Słowacji, którzy zaopiekowali się jej synem.

Dodano: 07.03.2022
autor: Jackson
Dodano: 15.05.2022
Dodano: 31.07.2022
Dodano: 08.09.2022
Dodano: 21.10.2022
Dodano: 28.11.2022

Japoński rząd wypłaca równowartość 35.000 zł na dziecko rodzinom, które zdecydują się przenieść z miasta na wieś. Single otrzymają 20.000 złotych, a pary 30.000 złotych

czytaj dalej
Japoński rząd zdecydował o wypłacaniu pieniędzy ludziom, którzy zdecydują się opuścić Tokio i przenieść się na wieś. Ma to związek z wyludnianiem się japońskich wsi i przenoszeniu się do stolicy. W obszarze metropolitalnym Tokio mieszka obecnie 39 milionów ludzi

Dodano: 13.01.2023

12 marca 1943 roku w niemieckim obozie zagłady zamordowano 14-letnią Czesławę Kwokę. Wstrzyknięto jej fenol prosto w serce. Świadkiem tamtych zbrodni był Wilhelm Brasse, polski fotograf. To on wykonał portret dziewczynki tuż przed egzekucją.

czytaj dalej
To z jego zeznań wiadomo, że przed sfotografowaniem Czesławy Kwoki została ona pobita pejczem przez jedną ze strażniczek w celu wymuszenia posłuszeństwa. Na fotografiach widać rozcięcie na jej wardze. W 2005 roku powstał film dokumentalny "Portrecista" w reżyserii Ireneusza Dobrowolskiego, który opowiada o Brassem i jego pracy w obozach zagłady (m.in. o wykonanym zdjęciu Czesławy Kwoki).
Źródło: pl.m.wikipedia.org

Dodano: 10.09.2020
autor: Jackson
Dodano: 05.10.2020
autor: HjakHajto

Konferencja Ministra Zdrowia: Nauka zdalna. Kiedy dzieci wrócą do szkół?

czytaj dalej
Minister Zdrowia Adam Niedzielski odniósł się do kwestii powrotu dzieci o szkół i tego, że minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiada, że będzie to już pod koniec listopada
. "Jestem z wykształcenia ekonometrykiem i całe życie siedzę w wykresach. Jednak dzisiejsza rzeczywistość wygląda tak, że żaden model prognostyczny nie okazał się w pełni skuteczny. Realnie nikt dziś odpowiedzialnie nie odpowie na pytanie o rozwój wypadków w perspektywie dłuższej niż dwutygodniowa. Są oczywiście pewne założenia i scenariusze" - zaznaczył.
W kuluarach mówi się, że Polska nie chce pozwolić na to, aby stało się u nas to co w Czechach, gdzie na wiosnę wskaźnik zachorowań był niski, dzieci wróciły do szkół, a koronawirus uderzył na jesień ze zdwojoną mocą. Dlatego dzieci raczej na pewno nie wrócą do szkół w tym roku.
Więcej: https://wiadomosci.radiozet.pl/Koronawirus/Kiedy-luzowanie-obostrzen-i-powrot-dzieci-do-szkol-Adam-Niedzielski-komentuje
. "Jestem z wykształcenia ekonometrykiem i całe życie siedzę w wykresach. Jednak dzisiejsza rzeczywistość wygląda tak, że żaden model prognostyczny nie okazał się w pełni skuteczny. Realnie nikt dziś odpowiedzialnie nie odpowie na pytanie o rozwój wypadków w perspektywie dłuższej niż dwutygodniowa. Są oczywiście pewne założenia i scenariusze" - zaznaczył.
W kuluarach mówi się, że Polska nie chce pozwolić na to, aby stało się u nas to co w Czechach, gdzie na wiosnę wskaźnik zachorowań był niski, dzieci wróciły do szkół, a koronawirus uderzył na jesień ze zdwojoną mocą. Dlatego dzieci raczej na pewno nie wrócą do szkół w tym roku.
Więcej: https://wiadomosci.radiozet.pl/Koronawirus/Kiedy-luzowanie-obostrzen-i-powrot-dzieci-do-szkol-Adam-Niedzielski-komentuje
Źródło: wiadomosci.radiozet.pl

Dodano: 17.11.2020
autor: Jackson