Najlepsze wpisy

Codzienne mycie jest zbędne, a nawet szkodliwe. Specjaliści zalecają, by codziennie myć tylko trzy miejsca: stopy, pachy oraz pachwiny.

czytaj dalej
„O ile nie ukończyłeś właśnie biegu w błocie, jedynymi miejscami, które wymagają codziennego namydlenia, są stopy, pachy i pachwiny. Reszcie ciała wystarczy spłukanie, nawet jeśli jesteś po intensywnym treningu” - informuje Dr Robynne Chutkan, adiunkt dermatologii na Uniwersytecie w Toronto.
Zdaniem specjalistów-dermatologów często się myjąc pozbawiamy skórę naturalnej warstwy ochronnej oraz wysuszamy skórę, co naraża ją na uszkodzenia i podrażnienia.
Zdaniem specjalistów-dermatologów często się myjąc pozbawiamy skórę naturalnej warstwy ochronnej oraz wysuszamy skórę, co naraża ją na uszkodzenia i podrażnienia.
Źródło: www.medonet.pl

Dodano: 06.07.2021
autor: MarcinZbezu
Dodano: 16.02.2024
Dodano: 06.07.2021
autor: Jackson

Melanie Shaha straciła włosy z powodu radioterapii związanej z guzem mózgu. Jej syn Matt przez dwa lata zapuszczał włosy, by zrobić dla niej perukę.

czytaj dalej
W 2022 roku Melanie Shaha, 61-letnia matka szóstki dzieci, przeszła radioterapię, która spowodowała, że Melanie straciła włosy. Włosy po radioterapii zwykle odrastają w ciągu 3-6 miesięcy, ale wysoka dawka promieniowania może spowodować, że włosy w ogóle nie odrosną. To wtedy 28-letni syn Melanie, Matt zdecydował, że zapuści włosy, by zrobić dla mamy perukę.

Dodano: 11.12.2023

Sieć nowojorskich restauracji zatrudnia pracujących zdalnie ludzi z Filipin, którzy obsługują klientów przez zooma. Minimalna stawka godzinowa w Nowym Jorku wynosi 16 dolarów, a na Filipinach kasjerzy zarabiają około dolara na godzinę.

czytaj dalej
Sieć restauracji zrezygnowała z fizycznych kasjerów i zamiast nich klientów witają i obsługuj Filipińczycy, łączący się z odległości ponad 13 tysięcy km. Po przyjęciu zamówienia pracujący na czasie Filipińczycy czekają na wydanie jedzenia na wypadek wątpliwości lub pytań. Istnieje możliwość dania im napiwku.

Dodano: 14.05.2024
Dodano: 17.07.2023
Dodano: 29.11.2021
autor: Jackson

Na sam widok czegoś takiego robi ci się słabo? Oto dlaczego tak się dzieje.

czytaj dalej
Widzicie to zdjęcie powyżej? Jakie wzbudza ono w was uczucia? Czy kiedy na nie patrzycie czujecie raczej obojętność? Czy może jest to bardziej obrzydzenie pomieszane ze strachem i bardzo mocną niechęcią? Jeśli wybieracie drugą możliwość, to zdecydowanie nie jesteście sami. Podobne odczucia towarzyszą wielu ludziom na całym świecie i to niezależnie od tego, czy ktoś jest odważny czy tchórzliwy, biedny czy bogaty, zdrowy czy chory. Co to jednak takiego i skąd to obrzydzenie?
Prawdopodobnie cierpicie na tzw. trypofobię - czyli strach przed tego typu dziurami. Skąd jednak bierze się w człowieku tego typu niechęć, lub wręcz nawet obrzydzenie? Na to pytanie postaramy się odpowiedzieć w dalszej części artykułu.
Trypofobia tak naprawdę nie jest chorobą, ponieważ nie została uznana przez Towarzystwo Psychiatrów za taką dolegliwość. Skąd jednak bierze się ta niechęć? Jest kilka hipotez.
Pierwsza dotyczy naszego instynktu przetrwania. Tego typu dziury lub wzory często widnieją na skórze zwierząt jadowitych. Bardzo dobry przykład stanowi tu hapalochlaena. Nic więc dziwnego, że instynktownie staramy się tego unikać. Na pewno taki odruch pomógłby nam przetrwać w dziczy.
Inna hipoteza związana jest z chorobami zakaźnymi. Podobne wzory na skórze pojawiają się ot choćby w wyniku zachorowania na ospę prawdziwą, z którą nie ma żartów. Unikanie kontaktu z osobami posiadającymi na skórze takie wzory, jest więc całkowicie uzasadnione i na pewno pomaga przetrwać.
Zdaniem specjalistów ludzie wcale nie muszą cierpieć na trypofobię. Wszystkie te obrazki i zdjęcia w internecie zaprojektowane są tak, aby wyglądały jak najgorzej. Być może w waszym przypadku wcale nie jest to fobia, lecz po prostu zwyczajnie was to brzydzi.
Prawdopodobnie cierpicie na tzw. trypofobię - czyli strach przed tego typu dziurami. Skąd jednak bierze się w człowieku tego typu niechęć, lub wręcz nawet obrzydzenie? Na to pytanie postaramy się odpowiedzieć w dalszej części artykułu.
Trypofobia tak naprawdę nie jest chorobą, ponieważ nie została uznana przez Towarzystwo Psychiatrów za taką dolegliwość. Skąd jednak bierze się ta niechęć? Jest kilka hipotez.
Pierwsza dotyczy naszego instynktu przetrwania. Tego typu dziury lub wzory często widnieją na skórze zwierząt jadowitych. Bardzo dobry przykład stanowi tu hapalochlaena. Nic więc dziwnego, że instynktownie staramy się tego unikać. Na pewno taki odruch pomógłby nam przetrwać w dziczy.
Inna hipoteza związana jest z chorobami zakaźnymi. Podobne wzory na skórze pojawiają się ot choćby w wyniku zachorowania na ospę prawdziwą, z którą nie ma żartów. Unikanie kontaktu z osobami posiadającymi na skórze takie wzory, jest więc całkowicie uzasadnione i na pewno pomaga przetrwać.
Zdaniem specjalistów ludzie wcale nie muszą cierpieć na trypofobię. Wszystkie te obrazki i zdjęcia w internecie zaprojektowane są tak, aby wyglądały jak najgorzej. Być może w waszym przypadku wcale nie jest to fobia, lecz po prostu zwyczajnie was to brzydzi.
Źródło: wiedzoholik.pl

Dodano: 20.09.2020
autor: Jackson
Dodano: 23.05.2021
autor: MaulWolf
Dodano: 13.01.2021
autor: Jackson