Najlepsze wpisy
Dodano: 20.03.2021
autor: MaulWolf
Szef podkomisji badającej przyczyny katastrofy w Smoleńsku - Antoni Macierewicz poinformował, że "Przyczyną zniszczenia samolotu była eksplozja, wybuch materiałów, których używali i używają lewaccy terroryści".
czytaj dalej
Były minister obrony narodowej podzielił się tą wiadomością w swoim felietonie, który udostępniło TV Trwam. "Przeżywaliśmy dalsze tragedie, jesteśmy w trakcie epidemii, w trakcie ataku na naszych kapłanów, na cywilizację chrześcijańską. To wszystko sprawia, że na dramat smoleński spoglądamy trochę inaczej, ale nie zmienia to jego niebywałego znaczenia dla historii Polski i konieczności tego, by wszyscy Polacy dowiedzieli się, jak do tego doszło, kto jest za to jest odpowiedzialny i co naprawdę się stało" – powiedział Macierewicz.
"Raport pokazuje to, co podejrzewaliśmy, a co było dokładnie opisane w raporcie technicznym w 2018 roku. Przyczyną zniszczenia samolotu była eksplozja, wybuch materiałów, których używali i używają lewaccy terroryści. One zostały znalezione w laboratoriach polskich, włoskich, amerykańskich i brytyjskich, które badały szczątki samolotu. Nie ma wątpliwości, że wybuch zniszczył Tu-154M" - dodał szef podkomisji smoleńskiej.
Macierewicz poinformował również, że pełen raport na ten temat będzie liczył 700 stron i pojawi się w "niedługim czasie".
"Raport pokazuje to, co podejrzewaliśmy, a co było dokładnie opisane w raporcie technicznym w 2018 roku. Przyczyną zniszczenia samolotu była eksplozja, wybuch materiałów, których używali i używają lewaccy terroryści. One zostały znalezione w laboratoriach polskich, włoskich, amerykańskich i brytyjskich, które badały szczątki samolotu. Nie ma wątpliwości, że wybuch zniszczył Tu-154M" - dodał szef podkomisji smoleńskiej.
Macierewicz poinformował również, że pełen raport na ten temat będzie liczył 700 stron i pojawi się w "niedługim czasie".
Źródło: torun.wyborcza.pl
Dodano: 10.04.2021
autor: MarcinZbezu
Dodano: 12.05.2021
autor: MaulWolf
Polacy stworzyli odpowiednik Facebooka, ale przeznaczony dla osób wierzących. Serwis społecznościowy Agappe.pl ma wystartować już 15 czerwca 2021 roku.
czytaj dalej
Nowy serwis społecznościowy, który interfejsem niemal 1:1 przypomina Facebooka został stworzony przez Fundację Nowa Pięćdziesiątnica z Lublina.
"Platforma Agappe.pl (social media), to część większego projektu skierowanego do osób wierzących w Polsce i za granicą. Termin agape nawiązuje do największego rodzaju miłości chrześcijańskiej. Pierwsze wspólnoty chrześcijańskie tworzyły grono sióstr i braci, to grono często nie przekraczało kameralnego zacisza domostw, czy w późniejszym czasie gmin chrześcijańskich. Również nasza wspólnota wirtualna ma być miejscem wzajemnej życzliwości, miłości, dzielenia się wiarą katolicką" - czytamy na stronie Agappe.
"Platforma Agappe.pl (social media), to część większego projektu skierowanego do osób wierzących w Polsce i za granicą. Termin agape nawiązuje do największego rodzaju miłości chrześcijańskiej. Pierwsze wspólnoty chrześcijańskie tworzyły grono sióstr i braci, to grono często nie przekraczało kameralnego zacisza domostw, czy w późniejszym czasie gmin chrześcijańskich. Również nasza wspólnota wirtualna ma być miejscem wzajemnej życzliwości, miłości, dzielenia się wiarą katolicką" - czytamy na stronie Agappe.
Źródło: agappe.pl
Dodano: 10.06.2021
autor: MarcinZbezu
Dodano: 19.07.2021
autor: Jackson
Dodano: 29.10.2021
autor: Jackson
Dodano: 01.10.2020
autor: MaulWolf
Mężczyzna z Nowego Targu podczas zabijania swojej żony dostał zawału.
czytaj dalej
Przy samochodzie na parkingu w Nowym Targu znaleziono zmaltretowaną kobietę i ciało mężczyzny. Do zdarzenia doszło na początku października. Teraz wiadomo już, co się stało. W samochodzie zaparkowanym przy ulicy Sikorskiego znaleziono ciało mężczyzny. W pobliżu była jego zakrwawiona żona.
Z informacji, do których dotarła "Gazeta Krakowska", wynika, że to małżeństwo mieszkańców Podhala. Wybrali się na przejażdżkę. W pewnym momencie 60-latek zaparkował auto przy placu manewrowym służącym do nauki jazdy.
Z informacji, do których dotarła "Gazeta Krakowska", wynika, że to małżeństwo mieszkańców Podhala. Wybrali się na przejażdżkę. W pewnym momencie 60-latek zaparkował auto przy placu manewrowym służącym do nauki jazdy.
Z ustaleń wynika, że tam zaczął dusić swoją żonę, która siedziała obok. Chciał jej też wlać do gardła jakąś nieznaną substancję.
Gdy kobieta była już mocno poturbowana, agresor nagle osłabł, dostał ataku serca i zmarł. Prokurator potwierdza, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. Wtedy ofiara wyczołgała się z samochodu. Kobieta w poważnym stanie trafiła do szpitala.
Źródło: www.polsatnews.pl
Dodano: 19.10.2020
autor: MaulWolf
Dodano: 02.11.2020
autor: Jackson
Dodano: 12.05.2021
autor: Jackson